ASRock Fatal1ty Z68 Professional Gen32011-09-05 16:30:00 | Paweł Maziarz (regist88)
Opakowanie i dodatki
Płyta główna firmy ASRock została zapakowana w duże pudło, które już na półce sklepowej „mówi nam”, że mamy do czynienia ze specjalnym produktem. Oczywiście chodzi tutaj o konstrukcję sygnowaną nickiem Johnathana „Fatal1ty” Wendela, a więc jednego z najbardziej utytułowanych zawodowych graczy komputerowych.
Wewnątrz dużego opakowania znalazły się dwa mniejsze – główne, w którym umieszczono płytę główną oraz dodatkowe (o podobnej wielkości) z wyposażeniem.
Wraz z konstrukcją firmy ASRock dostajemy bogate wyposażenie, ale szczerze mówiąc, właśnie tego należało się spodziewać po jednym z topowych modeli producenta. Wśród dodatków znalazły się:
dwa podręczniki użytkowania
trzy „plakaty” z opisem najważniejszych cech płyty głównej
płyta DVD z oprogramowaniem
panel 3,5-cala z dwoma portami USB 3.0
śledź, do którego można przymocować dwa porty USB 3.0
sześć kabli SATA
taśmę PATA
taśmę FDD
dwie przejściówki MOLEX - SATA
kabel minijack – minijack
adapter HDMI – DVI
zaślepkę tylnego panelu
Budowa
Płyta główna wykorzystuje laminat formatu ATX i została utrzymana w czarno-czerwonych barwach, a więc popularnych dla produktów z „wyższej półki”. Od razu rzucają się w oczy pokaźne radiatory z logami Fatal1ty, które nie powinny kolidować z układem chłodzenia procesora. Można również zauważyć złote, polimerowe kondensatory produkcji japońskiej. Dla wentylatorów udostępniono łącznie sześć złączy (dwa 4-pinowe i cztery 3-pinowe), a rozmieszczono je w dogodnych miejscach na laminacie.
Obracając płytę na drugą stronę można zauważyć, że radiatory zostały zamocowane przy pomocy połączeń gwintowanych. Są one zdecydowanie trwalsze niż tradycyjne, plastikowe kołki.
Podstawka LGA 1155 została wyprodukowana przez firmę Foxconn. Wokoło niej umieszczono 18-fazową sekcję zasilania, z której 12 faz odpowiada za zasilanie procesora, a 6 za zasilanie kontrolera pamięci. Na uwagę zasługuje fakt, iż producent zastosował tutaj technologię C.C.O. (Combo Cooler Option), która pozwala na zamontowanie zarówno coolera pod podstawkę LGA 1155, jak i pod starszą LGA 775.
Pamięci można montować w czterech bankach (zapinanych tylko z jednej strony), obsługujących moduły DDR3 o taktowaniu do 2133 MHz (po podkręceniu) i pojemności 8 GB (łącznie 32 GB). Poniżej znajdziemy 24-pinowe gniazdo zasilające, 19-pinowe złącze USB 3.0 (obsługiwane przez kontroler ASMedia ASM1042) dla dołączanego w zestawie panelu z dwoma portami USB 3.0 oraz coraz rzadziej spotykane złącze IDE, do którego można podpiąć dwa dyski lub napędy.
Po przeciwnej stronie płytki drukowanej znalazły się trzy porty PCI-Express x16 (działające w trybie x16/-/x4 lub x8/x8/x4), dwa PCI-Express x1 oraz dwa PCI. Rozmieszczenie złączy dla kart rozszerzeń jest odpowiednie – bez problemu zmieścimy dwie 3-slotowe karty graficzne. W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o dwóch portach PCI-Express x16 w wersji 3.0, za których kontrolę odpowiadają układy NXP L04083B. Złącza oferują dwukrotnie wyższą przepustowość niż PCI-Express 2.x i czterokrotnie wyższą niż PCI-Express 1.x, a przy okazji zachowują wsteczną kompatybilność. Warto jednak zaznaczyć, że można będzie z nich skorzystać dopiero po premierze następnej generacji procesorów - Intel Ivy Bridge - natomiast przy obecnych Sandy Bridge działają one w "trybie zgodności" 2.1. Dodatkową przeszkodą jest brak jakichkolwiek kart rozszerzeń, wykorzystujących dobrodziejstwa wydajniejszych portów PCI-Express 3.0. Nieopodal ostatniego portu PCI-Express x16 (elektrycznie x4) mała niespodzianka – umieszczono tam złącze FDD. Czyżby jeszcze ktoś używał archaicznej stacji dyskietek?
W prawym dolnym rogu laminatu zamontowano efektownie wyglądający radiator, przyciski łatwego dostępu do włączania i restartowania komputera, wyświetlacz diagnostyczny, kilka pinowych złączy USB 2.0, po jednym złączu COM i FireWire oraz piny do podłączenia obudowy.
Na dolnej krawędzi znalazło się łącznie aż dziesięć gniazd SATA - cztery w wersji drugiej o przepustowości 3 Gb/s oraz sześć w wersji trzeciej o przepustowości 6 Gb/s (za cztery z nich odpowiada kontroler ASMedia ASM1061). W przypadku montażu nawet najdłuższych kart graficznych złącza te nie zostaną zasłonięte, gdyż są obrócone równolegle do laminatu.
Tylny panel jest bardzo bogaty, a znalazł się na nim:
jeden port PS/2 dla klawiatury
cztery porty USB 2.0 (w tym jeden Fatal1ty Mouse Port o zwiększonej częstotliwości przesyłania danych)
cztery porty USB 3.0 (obsługiwane przez kontrolery ASMedia ASM1042)
port FireWire
port eSATA 6 Gb/s
przycisk do restartowania ustawień UEFI
wyjścia zintegrowanego w procesorze układu graficznego – dwa HDMI i jedno VGA
dwa złącza RJ45 od zintegrowanych, gigabitowych kart sieciowych obsługiwanych przez kontrolery Realtek RTL8111E
wejście i wyjścia audio 8-kanałowej karty dźwiękowej Realtek ALC892 (wraz z optycznym S/PDIF)
Można więc powiedzieć, że jest na nim wszystko co w obecnych czasach potrzebne (a nawet znacznie więcej), ale zdziwienie budzą aż dwa wyjścia HDMI i brak popularnego DVI. Na szczęście producent dodaje w zestawie adapter HDMI – DVI, a więc posiadacze monitorów z takim wyjściem nie będą musieli wydawać dodatkowych pieniędzy na specjalną przejściówkę.
Po zdjęciu czterech masywnych radiatorów płyta jest zdecydowanie lżejsza, ale wygląda zdecydowanie mniej efektownie ;)
Pod dolnym radiatorem zamontowano dwa układy. Pierwszym z nich jest PLX PEX8608, który zwiększa liczbę dostępnych linii PCI-Express – chipset Z68 domyślnie oferuje ich 16 i można je dzielić między dwa złącza PCI-Express x8. Dzięki układowi PLX możliwe jest nieznaczne zwiększenie ich liczby. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to jedyne rozwiązanie tego typu, bowiem istnieją również takie układy jak Nvidia NF200 lub LucidHydra. Drugim układem schowanym pod radiatorem jest kontroler VIA VT6330, który jest odpowiedzialny za porty FireWire i wcześniej wspomniane złącze IDE.
Pod kompletem radiatorów w górnej części laminatu znajduje się chipset Z68 oraz oczywiście sekcja zasilania.
Jeżeli chodzi o radiatory, to według producenta mają one przede wszystkim... wyglądać, a dopiero potem chłodzić. Niski, ale rozłożysty radiator, który chłodzi dwa układy na dole płyty, został wykonany z dwóch kawałków metalu – właściwego radiatora oraz czerwonego logo Fatal1ty. Podobnie jest w przypadku chłodzenia sekcji zasilania, które składa się z trzech radiatorów połączonych ciepłowodem.
Po bliższym przyjrzeniu się jednemu z górnych radiatorów, zauważyliśmy dosyć niepokojącą rzecz. Kawałki metalu, z których został on wykonany zostały ze sobą zespolone za pomocą... kleju. Musimy przyznać, że liczyliśmy tutaj na trwalszy sposób połączenia.
Chłodzenie płyty głównej styka się z układami za pomocą termo-padów, które nie we wszystkich punktach mocno przylegają do chłodzonych układów.