Testy rzeczywiste2014-12-08 09:06:00 | Kamil Kędra (kaka96f16)
Do testów posłużyły nam dwie paczki plików:
jedna z nich zawierała trzy filmy o łącznej wadze 3.1 GB
- druga 9835 plików systemowych zajmujących łącznie 3.45 GB.
Oba typy plików doskonale sprawdzą wydajność dysków podczas domowego użytkowania.
Wszystkie testowane produkty słabo poradziły sobie z zapisem małych plików. Zwycięzcą okazał się Zalman U3M16 SLC. Za jego plecami Transcend JetFlash 780. Do walki wkroczył ADATA S107. Niestety przedstawiciel PQI (U273V) jest ponad czterokrotnie wolniejszy od czołówki. Niewiele lepsze okazały się produkty firmy Kingston z serii DataTraveler: I G4, Mini, MicroDuo, 100 G3
Mniejsza paczka, inny typ plików sprawiły, że wartości zapisu znacznie wzrosły. Można dostrzec dość wyraźny wzrost wydajności formatując nasze małe urządzenia w systemie plików exFAT, niż zostawiając je w domyślnym systemie FAT32. Zwycięzcą znów okazał się Zalman U3M16 SLC, który odskoczył Kingstonowi DataTraveler R3.0 G2 oraz biało-niebieskiemu Patriotowi Supersonic Xpress. Na naszą uwagę zasługuje również Transcend JetFlash 780, który pretenduje do znalezienia się na podium. Niestety reszta nie kwapi się do walki o zwycięstwo.
Wyniki odczytu są zbliżone w obu systemach plików (exFAT i FAT32). Z tak dużą ilością plików, świetnie poradził sobie PQI U273V, który przez większość czasu był w cieniu konkurencji. Żaden z bohaterów drugiej części testów nie zachwycił. Przybyło natomiast kandydatów do zajęcia kompromitującego, ostatniego miejsca.
Uczestnik pierwszej części testów jakim jest Kingston DataTraveler R3.0 G2 okazał się najlepszy, znacznie odskoczył od reszty. Odczyt na poziomie zbliżonym do 190 MB/s wydaje się być zadowalającym. Patriot Supersonic Boost XT z niewielką przewagą nad MX - LX, Transcend JetFlash 780 i Patriot Tab. Po raz kolejny stawkę zamknął Kingston DataTraveler 100 G3.