Wygląd zewnętrzny i budowa2015-12-04 00:00:55 | Piotr Urbaniak (gtxxor)
Wygląd zewnętrzny i budowa
Gigabyte XE nie szokuje gabarytami, do czego ekonomiczne Maxwelle zdążyły już przyzwyczaić – karta mierzy dokładnie 22,5 cm, ale w głównej mierze jest to zasługą radiatora, który wyraźnie wystaje poza obrys laminatu.
Pod plastikową obudową ukryto system chłodzący WindForce 2X, wykorzystujący pojedynczy ciepłowód o sinusoidalnym kształcie. W centralnym punkcie rurki cieplnej następuje bezpośredni kontakt ze rdzeniem GM206, ale stopa obejmuje też pamięci VRAM. Sekcja zasilania chłodzona jest pasywnie, odrębnym odpromiennikiem.
Za odpowiednią cyrkulację powietrza odpowiadają dwa wentylatory osiowe, które zatrzymują się w sytuacji umiarkowanego obciążenia, gdy temperatura GPU nie przekracza 50 st. Celsjusza.
Po zamontowaniu akceleratora w obudowie, oczy użytkownika cieszy aluminiowy backplate, nawiązujący stylistycznie do flagowego przedstawiciela obozu Gigabyte – GTX 980 Ti G1 Gaming.
Pokrewieństwo z jedną z najpotężniejszych kart na rynku uwydatnia też krawędź boczna, na której zamontowano konfigurowalny system podświetlenia. Dokładnie taki sam, jak w przypadku topowego modelu, GTX 980 Ti G1 Gaming. Dzięki interfejsowi aplikacji OC GURU II, można z łatwością przebierać pośród 7 kolorów, wzbogacić wnętrze peceta predefiniowanymi efektami, bądź po prostu wyłączyć iluminację.
Do prawidłowego działania GTX 950 Xtreme Gaming niezbędne jest podłączenie wtyczki PEG 8-pin.
Autorska konstrukcja Gigabyte może komunikować się z monitorem przy pomocy następujących złącz: DVI-I (z obsługą sygnału analogowego), 3x DisplayPort 1.2, HDMI 2.0.