Aspekty moddingowe2015-11-02 14:32:42 | (redakcja)
Tak jak poprzednio w naszej recenzji obudowy BitFenix Pandora, mogliście przeczytać trochę o aspektach moddingowych. Teraz również postanowiliśmy poruszyć ten temat z racji, iż Aegis to dobra baza dla moddingowej maszyny.
Na wstępie chcemy przytoczyć, o czym pisaliśmy poprzednio. Poruszyliśmy między innymi temat zasilaczy modularnych, przedłużek w oplotach czy wentylatorów o różnej kolorystyce i z funkcją podświetlenia. W tej części artykułu zajmiemy się w głównej mierze możliwością złożenia układu chłodzenia cieczą potocznie nazywanego LC lub WC (Liquid Cooling lub Water Cooling), a także opiszemy Wam, dlaczego naszym zdaniem obudowa BitFenix Aegis jest stworzona do moddingu i instalacji rozbudowanych układów chłodzenia cieczą.
Zacznijmy od początku, podstawowa zaleta obudowy to dostępne różne wersje kolorystyczne: czerwona, niebieska, żółta, biała i czarna. Z takim spektrum kolorów łatwiej jest dopasować do swoich potrzeb i wymagań stylistycznych resztę komponentów.
Producenci oferują podzespoły o rozmaitej kolorystyce, zatem będziemy mieli możliwość wybrania ulubionego zestawienia dwóch barw, w naszym przypadku są to kolor czerwony i czarny. Najprostszym połączeniem jest np. dobór płyty głównej i karty graficznej od MSI z serii Gaming bądź Asus ROG. Można również pokusić się o zakup płyty od Gigabyte bądź ASRock. Połączeń kolorów jest wiele, zasadniczo do każdej konfiguracji można dobrać pamięć RAM, dysk SSD, wentylatory, przedłużki z oplotem czy też chłodzenie powietrzne dla CPU. Mając określony budżet można de fakto stworzyć już kompletny zestaw w danej kolorystyce, co prawda ładnie to będzie wyglądało. Jeżeliby tak posunąć się krok dalej i wzbogacić taki komputer o układ chłodzenia cieczą czy to samego procesora, bądź w połączeniu go z kartą graficzną, można by uzyskać niesamowity efekt końcowy.
Poniżej możecie zobaczyć, jak szerokie spektrum montażu radiatorów “chłodnic” oferuje obudowa Aegis. Robi to dość duże wrażenie z racji na uwagę, iż obudowa to konstrukcja przeznaczona do montażu płyt w standardzie Micro-ATX.
Podamy Wam przykład rozbudowanego chłodzenia cieczą dla procesora i dwóch kart graficznych, nawet po OC.
Front obudowy: 360 mm (30 mm grubości + 6 wentylatorów w konfiguracji push&pull).
Góra obudowy: 240 mm (30 mm grubości + 4 wentylatory w konfiguracji push&pull).
Dół obudowy: pompka zintegrowana z rezerwuarem.
Nasza konfiguracja zakłada, iż procesor będzie pochodził z rodziny Intel Core i5 lub i7 z odblokowanym mnożnikiem, karty graficzne podłączone będą w konfiguracji SLI np. GTX 970 bądź w konfiguracji CrossFireX np. R9 290X. Więcej o budowie własnych układów chłodzenia cieczą możecie przeczytać w naszym artykule: Chłodzenie wodne - kompleksowy poradnik.
Tutaj możecie zobaczyć, jak wygląda przykładowy zestaw LC, który został umieszczony w galerii na stronie producenta.
Przejdźmy do kolejnej części aspektów moddingowych, na platformie testowej tym razem postanowiliśmy rozświetlić trochę wnętrze obudowy i uwydatnić możliwości dużego okna pleksi na panelu roboczym. Do celu wykorzystaliśmy paski LED od firmy BitFenix z serii Alchemy 2.0. Paski posiadają powłokę z magnesem do montażu, podłączane są przez złącze MOLEX. Paski można ze sobą łączyć za sprawą konektorów dołączonych do zestawu. W ofercie są paski mierzące od 20 cm do 60 cm, w kolorach: czerwonym, pomarańczowym, zielonym, niebieskim i białym. Diody zastosowane w paskach to SMD 5050. W najniższym modelu znajduje się 6 diod, w najwyższym zaś jest ich aż 30.
W naszej platformie zamontowaliśmy dwa paski 30 cm w kolorze białym, jeden znajduje się na górze przy płycie głównej, drugi zaś jest zamontowany pionowo na tyle obudowy.
W naszych testach pojawiły się również wentylatory BitFenix Spectre PRO 120 mm Red LED, dwa zamontowane na froncie obudowy i jeden na tyle obudowy. Trzeba przyznać, że nie tylko dobrze chłodzą komponenty, a także ładnie się prezentują tym bardziej w nocy.
Poniżej możecie zobaczyć, jak się to prezentuje zarówno w świetle, jak i w całkowitym mroku.