Zotac GTX 980 Ti AMP Extreme. Test karty graficznej2015-07-27 16:56:40 | Piotr Urbaniak (gtxxor)
Seria AMP Extreme, od momentu swojego debiutu, stanowi wspólny mianownik dla najlepiej wyposażonych kart graficznych marki Zotac, które z założenia mają podejmować rękawice z produktami t.j. MSI Lightning, Gigabyte G1, ASUS ROG Matrix czy EVGA Classified. Sprawdźmy, jak spisuje się najmłodszy przedstawiciel tej ekstremalnej linii akceleratorów, GTX 980 Ti, wyposażony w odświeżoną wersję układu chłodzenia IceStorm.
Specyfikacja techniczna
Specyfikacja techniczna
Opakowanie i akcesoria
Opakowanie
Tytułowy akcelerator zapakowano w pokaźnych rozmiarów karton, pokryty pomarańczowo-czarnym nadrukiem, co jest cechą charakterystyczną produktów ze stajni Zotac. Graficy odpowiedzialni za projekt nie wykazali się inwencją, bowiem podobne motywy można było zobaczyć już na pudełkach starszych kart z serii GTX 900, a różnice sprowadzają się do opisów zaimplementowanych technologii.
Akcesoria
W odróżnieniu od gabarytów pudełka, pakiet akcesoriów jest raczej skromny, choć grzechem byłoby mówić o jakichkolwiek brakach, gdyż producent zadbał o wszystko to, co może okazać się niezbędne podczas eksploatacji karty graficznej. Precyzując, wewnątrz opakowania znalazły się:
- Dwa adaptery 2x6-pin -> 8-pin,
- Przejściówka DVI-I -> D-SUB,
- Anglojęzyczna dokumentacja,
- Nośnik optyczny ze sterownikami.
Wygląd zewnętrzny i budowa
Wygląd zewnętrzny i budowa
Przypomnijmy, że seria AMP Extreme jest najwyżej pozycjonowaną linią produktów w ofercie swojego producenta – tutaj nie ma miejsca na kompromisy. Topowy akcelerator Zotac jest nadspodziewanie masywny, wręcz monumentalny i wiedzcie, że żaden z tych przymiotników nie stanowi hiperboli. Autorski laminat karty mierzy przeszło 28 centymetrów, a to tylko i wyłącznie preludium do tego, co zaserwowano przy okazji konstruowania układu chłodzenia IceStorm, który wydłuża całość o około 2,5 centymetra, zajmując jednocześnie trzy sloty rozszerzeń.
Linia stylistyczna maskownicy radiatora, od czasu debiutu starszych układów GTX 900, znacząco wydoroślała. Inżynierowie zrezygnowali z futurystycznych kształtów i zielono-czerwonego podświetlenia LED, robiąc ukłon w stronę tradycjonalistów. Zmodyfikowano także profil łopatek wentylatorów, choć w dalszym ciągu są to jednostki typu osiowego, o średnicy 90 milimetrów. Pod plastikową osłoną ukryto pięć miedzianych ciepłowodów oraz gęste, aluminiowe użebrowanie. Konstrukcyjnie jest to klon rozwiązania znanego ze starszych modeli Zotac, ale drastycznemu zwiększeniu uległa powierzchnia finów, co powinno zapewnić większą efektywność radiatora. Pamiętajmy tylko, że GTX 980 Ti to karta o współczynniku TDP równym 250 W, a to stawia przed układem chłodzenia dodatkowe wyzwania, jakich próżno doszukiwać się w przypadku modeli GTX 980 czy 970.
Całą powierzchnię rewersu zakryto stalową płytką retencyjną, która zachodzi ku górze akceleratora, tworząc z maskownicą chłodzenia coś na kształt obudowy. Na uwagę zasługuje nietypowe malowanie backplate, przywodzące na myśl blaty desek snowboardowych.
Na krawędzi bocznej umieszczono po dwa złącza SLI oraz PEG 8-pin, a także logotyp producenta, podświetlony delikatnymi białymi diodami. Iluminacja jest sterowana z poziomu aplikacji GeForce Experience, podobnie jak w przypadku modelu referencyjnego.
Wśród zaimplementowanych wyjść obrazu znalazły się: trzy złącza DisplayPort 1.2, HDMI 2.0 oraz analogowo-cyfrowe DVI, które – z pomocą załączonej w komplecie przejściówki – posłużyć może do wyprowadzenia jeszcze jednego gniazda, analogowego D-SUB (VGA).
Platforma testowa i metodologia
Platforma testowa
Metodologia
- Testy wykonaliśmy w dwóch rozdzielczościach – 1920x1080 oraz 2560x1440.
- Do pomiarów posłużyło oprogramowanie Fraps w wersji 3.5.99.
- Wszystkie gry domyślnie ustawione zostały na najwyższą dostępną pre-definicję jakości, ewentualne zmiany – względem „Ultra” – zostały podane na wykresach.
- Zastosowana wersja sterownika ForceWare to 353.30 dla systemu operacyjnego Windows 8.1 Pro (64-bity).
Testy wydajności - Battlefield 4 / Crysis 3 / GTA V
Battlefield 4 - MSAAx2
Crysis 3 - MSAAx4
Grand Theft Auto V - MSAAx4
Testy wydajności - Metro Last Light / Tomb Raider / Wiedźmin 3
Metro Last Light - wył. AA
Tomb Raider - SSAAx2
Wiedźmin 3 - wł. AA
Testy wydajności - Wolfenstein: The New Order / Zestawienie zbiorcze
Wolfenstein: The New Order - wył. AA
Zestawienie zbiorcze
Temperatury, kultura pracy i pobór prądu
Metodologia pomiarów
Do odczytu temperatur pracy posłużył program GPU-Z.
- Za spoczynek uznano 15-minutowy okres wyświetlania pulpitu (uruchomione jedynie podstawowe procesy systemu oraz niezbędne sterowniki).
- Testy obciążeniowe zostały wykonane podczas rozgrywki w trybie wieloosobowym w grze Battlefield 4. Przedstawione rezultaty są najwyższymi z uzyskanych odczytów.
- Wynik pomiaru temperatury dla konfiguracji SLI jest odczytem z cieplejszej karty.
Pomiar akustyczny przeprowadzono z wykorzystaniem sonometru Bestone BE824. Urządzenie umieszczono na wysokości uszu użytkownika, w odległości ~40 cm od zamkniętej obudowy komputera. Redukcja prędkości obrotowej innych wentylatorów pozwoliła możliwie wiarygodnie zbadać hałas generowany bezpośrednio przez układy chłodzące kart graficznych.
Przy pomiarach poboru prądu wykorzystano watomierz Whitenergy EKO. Uzyskany odczyt dotyczy całej platformy testowej z wyłączeniem monitora.
Temperatury
Kultura pracy
Pobór prądu
...licence to overclock!
Podkręcanie
Do zmiany parametrów pracy układu wykorzystaliśmy oprogramowanie MSI Afterburner 4.1.1, będące jedną z wielu graficznych nakładek na kultowy program RIVA Tuner.
Domyślne taktowanie referencyjnych wariantów GTX 980 Ti wynosi dokładnie 1 GHz, jednakże Zotac zapisał w biosie karty imponującą wartość 1253 MHz (boost: 1430 MHz), co na dzień dzisiejszy jest absolutnym rekordem w fabrycznym OC układu GM200-310. Pamięci także zostały przetaktowane, a ich częstotliwość pracy ustalono na 1805 MHz.
Matematyczny aspekt uzyskanych przez nas wyników imponować nie może, bowiem podnieśliśmy zegar testowanej karty o skromne 4%. Niemniej wypada zauważyć, że jest to najwyższy wynik wśród uzyskanych dotychczas, a symboliczny przyrost to efekt uboczny wysokiego taktowania bazowego. Nieco większe pole popisu zostawiono w przypadku pamięci VRAM GDDR5, które pozwoliły na całkowicie stabilne działanie przy 1905 MHz, co jest równe 9-procentowemu zyskowi.
Podsumowanie
Podsumowanie
Inżynierowie Zotac wykazali, że interesuje ich coś więcej niż stworzenie poprawnego produktu, który zginie pośród licznej konkurencji. Obok AMP Extreme nie da się przejść obojętnie, wszak na chwilę obecną jest to najwyżej taktowany GTX 980 Ti na rynku, co znalazło potwierdzenie w przygotowanych przez nas testach. Akcelerator rodem z ChRL bez większych problemów rozprawił się z rywalami, zostawiając w tyle wszystkie przetestowane dotychczas kontrpropozycje.
Do schłodzenia tak wysoko podkręconego chipa należało przygotować odpowiednio wydajny cooler, a w tej materii chiński producent również wykazał się niemałym kunsztem, wszak system IceStorm jest rozwiązaniem łączącym wysoką wydajność z przyzwoitą kulturą pracy. Trzeba tylko pamiętać, aby wyposażyć się w kompatybilną obudowę i odpowiednią płytę główną, najlepiej typu ATX, bo trzyslotowy kolos nie wszędzie się zmieści, a w skrajnych przypadkach (micro-ATX) może uniemożliwić montaż innych kart rozszerzeń.
Największą – i prawdopodobnie jedyną istotną – wadą GTX 980 Ti AMP Extreme jest cena, która w renomowanych sklepach startuje od 3600 złotych. Dla przykładu, konkurencyjnego G1 Gaming można nabyć już za 3200 złotych, niemniej produkt z Hongkongu broni się dłuższym, pięcioletnim okresem gwarancyjnym (2+3; wymaga rejestracji na stronie internetowej). Tak więc kwestię opłacalności pozostawiamy otwartą, koniec końców w przypadku flagowych modeli jest to sprawa drugorzędna, a najbardziej zagorzali entuzjaści nie są grupą kalkulującą każdy wydany grosz.