BitFenix Aegis. Ciekawa odudowa do moddingu2015-11-02 14:32:42 | (redakcja)
W ostatnim czasie firma BitFenix oferuje bardzo rozmaitą gamę swoich produktów, skierowaną do różnych grup odbiorców za sprawą przystępnych cen i możliwości wyboru kilku wariantów wyposażeniowych. Na początku lutego tego roku, producent wprowadził na rynek nową obudowę o nazwie Aegis, przystosowaną do montażu płyt głównych w standardzie Micro-ATX i mini-ITX. Większość konstrukcji w segmencie mini tower nie oferuje zbyt dużej przestrzeni na montaż rozbudowanych układów chłodzeń, tym bardziej jeżeli mówimy tu o systemach chłodzenia cieczą. Model Aegis jest przystosowany do zbudowania naprawdę rozbudowanych układów, które zagwarantują schłodzenie nawet dwóch kart graficznych i procesora jednocześnie. Do wyboru producent dał kilka wersji kolorystycznych: czerwoną, niebieską, żółtą, białą i czarną. W standardowym wyposażeniu znalazło się również duże okno pleksi, umieszczone na panelu roboczym w celu wyeksponowania podzespołów. Dostępna jest wersja z wyświetlaczem BitFenix ICON na froncie obudowy lub bez, ceny zaczynają się od 349 zł a kończą na 425zł. Obudowa zapowiada się ciekawie za sprawą możliwości, jakie oferuje. Zapraszamy więc na test.
Autor: Stefan "Toxic" Stamirowski
Specyfikacja i opakowanie
W dzisiejszych czasach ciężko jest znaleźć produkt, który spełniałby nasze oczekiwania pod względem możliwość instalacji konkretnych podzespołów, oferowałby różne wersje kolorystyczne czy w standardzie posiadał okno pleksi i kontroler obrotów, jak też odpowiednią przestrzeń na zarządzanie okablowaniem. Firma BitFenix wypuszczając swoją nową obudowę, pomyślała zapewne o każdym kto poszukuje konstrukcji, która zmieści płyty główne w formacie Micro-ATX, będzie przystosowana do montażu rozbudowanych układów chłodzenia cieczą czy wysokich coolerów powietrznych. Fanów moddingu i osoby lubiące popatrzeć na wnętrze swoich “potworów” do gier, powinno ucieszyć standardowo umieszczone okno pleksi na boku obudowy. Esteci i porządniccy też powinni być zadowoleni z racji na dużą przestrzeń za tacką płyty głównej. Musicie przyznać, że choć raz podczas zakupu obudowy szukaliście wybranego koloru, często było tak, iż coś się Wam podobało, lecz brakowało np. białej wersji kolorystycznej i musieliście wybrać czarną, bądź chcieliście mieć okno w swojej obudowie, lecz producent go nie przewidział. Aegis ma to wszystko w sobie, dodatkowo jest jeszcze jedna rzecz, która niejednej osobie poprawi uśmiech na twarzy, wyświetlacz LCD BitFenix ICON do wyświetlania własnych grafik na froncie obudowy zamiast loga, miło jest spojrzeć na obudowę widząc coś innego i niestandardowego.
Model BitFenix Aegis to konstrukcja, można powiedzieć, pośrednia między mini a midi tower, łączy w sobie zalety obudowy skierowanej pod płyty ATX jak możliwość instalacji wysokich chłodzeń nawet do 170 mm, czy też montaż dużych chłodnic o długości 360 mm. Z drugiej strony mamy tutaj standard Micro-ATX, kojarzony zazwyczaj z mniejszymi obudowami, w których często nie ma możliwości zamontowania potężnych jednostek chłodzących procesor czy rozbudowanych układów LC. Miejsca na montaż dysków 2.5”czy 3.5” również nie powinno zabraknąć, jest bowiem do dyspozycji po cztery miejsca montażowe dla każdego standardu. Na karty graficzne jest też zagospodarowana spora przestrzeń, maksymalnie można zamontować GPU o długości 380 mm bez chłodnicy na froncie obudowy lub 350 mm z zainstalowaną chłodnicą. Do naszej redakcji dotarł sampel w kolorze czerwono/czarnym z wyświetlaczem LCD, czyli najdroższa wersja obudowy kosztująca 425 zł. Przekonajmy się zatem, co oferuje.
Po zapoznaniu się z pełną specyfikacją techniczną, trzeba przyznać, że mało która obudowa posiada tak dobrze pomyślane wnętrze i możliwość rozbudowy.
Opakowanie i akcesoria
Obudowa do testów dotarła do Nas zapakowana w karton ekologiczny z nadrukiem, można się z niego dowiedzieć o specyfikacji technicznej produktu a także o najważniejszych jego cechach. Zabezpieczenie samego produktu podczas transportu nie pozostawia żadnych zastrzeżeń, dwie grube wytłoczki ze styropianu po bokach i folia ochronna na samej obudowie, zapewniają, że produkt dotrze do Nas cały i bez uszkodzeń.
Akcesoria, jakie zostały dodane do obudowy, znajdują się w kartonowym pudełku, wśród nich można znaleźć:
śrubki do montażu płyty głównej i dodatkowy kołek dystansowy,
- śruby do montażu wentylatorów,
śruby do montażu dysków 2.5” wewnątrz obudowy,
śruby do montażu zasilacza,
zestaw beznarzędziowych prowadnic do dysków 2.5” i 3.5”,
nakładkę do przykręcania kołków dystansowych,
kilka plastikowych opasek samozaciskowych.
ilustrowaną instrukcję obsługi z opisem w języku angielskim,
- płytkę montażową dla pompek chłodzenia cieczą.
Wygląd zewnętrzny
Zaraz po wypakowaniu obudowy z opakowania, można dostrzec dość ciekawie wyglądającą konstrukcję w kolorach bardzo intensywnej czerwieni z czarnymi elementami wykończenia.
Pierwszą rzeczą, która od razu wpada w oko jest to zabudowany front w czarnym kolorze i duże okno pleksi na panelu bocznym.
Przechodząc od razu do frontowej części obudowy, widzimy po obu stronach dwie kratki wentylacyjne w kształcie trapezów, wykończone siatką typu mesh w kolorze czarnym, poniżej nich widnieją po trzy dodatkowe otwory wentylacyjne. Na samym środku nie ma zaś żadnych elementów umożliwiających wentylację obudowy, jest jedynie ośmiokątna powierzchnia wykonana z plastiku “fortepianowego”, która cechuje się ładnym wyglądem z drobnym mankamentem, ponieważ będą na niej widoczne odciski palców i drobny pyłek. Zaraz pod nią skrywa się 2.8” wyświetlacz LCD BitFenix ICON do wyświetlania loga na obudowie, jak w niedawno testowanej BitFenix Pandora.
Front obudowy w bardzo prosty sposób się zdejmuje, wystarczy chwycić za dolną część plastiku i zdecydowanym ruchem pociągnąć do siebie. Pod nim znajdziemy magnetyczny filtr przeciw-kurzowy.
Panel roboczy został wyposażony w duże przezroczyste okno pleksi o wymiarach 34 x 35 cm. Blacha, z jakiej wykonano panele boczne obudowy, ma 0.8 mm grubości, powłoka lakiernicza jest błyszcząca i sprawia wrażenie podatnej na pozostawianie odcisków palców i wyłapywanie drobnych rys. Bok obudowy został wyposażony w wypustkę poprawiającą demontaż, montujemy go za pomocą dwóch szybkośrubek.
Drugi panel jest wykonany z jednolitej blachy o grubości 0.8 mm, nie posiada on żadnych przetłoczeń. Montowany jest również na dwie szybkośrubki.
Na topie Aegis znajdziemy porty I/O, trójstopniowy kontroler obrotów, a także dużą trapezowatą pokrywę dla wentylatorów wykonaną z siatki typu mesh, posiadającą filtr gąbkowy.
Panel I/O został wyposażony w dwa porty USB w standardzie 3.0, złącza audio dla mikrofonu i słuchawek. Tuż nad panelem znajdują się dwie diody sygnalizujące pracę dysku i informujące o zasilaniu. Nad nimi, umieszczono po lewej stronie kontroler obrotów wentylatorów z trójstopniową regulacją napięcia poprzez kliknięcie, możemy zmienić wartość na 5 V, 7 V lub 12 V, o czym informować nas będzie dioda umieszczona w przycisku. W środkowej części, z logiem BitFenix, znajdziemy przycisk Power, zaś po prawej przycisk Reset oznaczony duża literą R.
Pokrywa umieszczona na topie obudowy posiada prosty system montażowy na klipsy, co ułatwia jej demontaż i czyszczenie.
Po jej zdjęciu znajdziemy miejsce na zamontowanie dwóch wentylatorów 120 mm lub 140 mm. W celu instalacji wentylatorów wymagany będzie demontaż całego topu obudowy, co opiszemy w dalszej części artykułu.
W dolnej części obudowy jest kratka wentylacyjna dla zasilacza, miejsce dla wentylatora 120 mm lub 140 mm, a także otwory mocowania klatki na dyski lub płytki montażowej dla pompki chłodzeń cieczą. Całość została zakryta przez duży magnetyczny filtr siateczkowy. Od strony panelu frontowego widoczne jest wcięcie za pomocą, którego się go demontuje.
Na dole obudowy znalazły się nóżki wykonane z plastiku, posiadają one piankę na spodzie, która ma niwelować drgania i przesuwanie się obudowy.
Przechodząc już do samego tyłu Aegis’a, w górnej jego części znajdziemy dwie szybkośrubki za pomocą, których zdemontujemy top obudowy.
Poniżej znajdziemy dwa gumowe przepusty do przeprowadzenia węży od chłodzenia wodnego.
Miejsce na montaż blaszki I/O dla płyty głównej, obok widnieje kratka wentylacyjna, za którą zamontowany jest standardowy wentylator BitFenix Spectre 120 mm o prędkości obrotowej +/- 1000 obr./min. Pod nim znajduje się pozioma prostokątna kratka wentylacyjna, obok niej znajdziemy 5 slotów na karty rozszerzeń, co zapewne ucieszy osoby chcące rozbudować swój komputer o konfigurację multi-GPU.
Na samym dole obudowy znalazło się miejsce na instalację zasilacza.
Wnętrze i montaż
Zapewne jesteście ciekawi, co się kryje wewnątrz Aegis’a, więc przejdźmy do rzeczy.
Po zdjęciu panelu roboczego, ukazuje się środek obudowy, mieszczący standardy płyt Micro-ATX lub mini-ITX. Instalacja odbywa się standardowo za pomocą kołków dystansowych i śrub, odbyła się ona bez problemowo.
Wnętrze przedstawia się dość interesująco, pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy jest zabudowa zasilacza tzw. “piwnica”, ma ona na celu zasłonić zasilacz i częściowo okablowanie wychodzące z niego. Została ona wykonana z blachy o zaokrąglonej krawędzi, w górnej części widnieje wytłoczone logo BitFenix, długość zabudowy wynosi 18 cm, więc większość standardowych konstrukcji powinna być zasłonięta przez nią. W celu instalacji zasilacza należy odkręcić dwie śruby od spodu obudowy i zdjąć zabudowę. W miejscu przeznaczonym na montaż zasilacza znajdują się cztery pianki o grubości 4 mm, absorbujące przenoszenie drgań generowanych przez PSU.
Tuż koło miejsca na zasilacz znajdziemy klatkę na dwa dyski HDD 3.5”, jest ona demontowana. W przypadku dłuższych zasilaczy zaleca się jej przesuniecie ku przodowi obudowy. Wystarczy odkręcić 4 śruby od spodu obudowy w celu zmiany miejsca, bądź całkowitego jej usunięcia z wewnątrz. W miejscu klatki można również zainstalować wentylator 120 mm lub 140 mm, ewentualnie płytkę mocującą dla pompek chłodzenia cieczką.
Miejsc przeznaczonych na montaż dysków jest jeszcze sześć, oprócz tych dwóch w dolnej klatce. W górnej części obudowy, gdzie standardowo jest montowana zatoka 5.25”, znajdują się dwa miejsca na montaż dysków 2.5”. Element ten można zdemontować np. w celu instalacji chłodzenia cieczą o dużych wymiarach. Zaraz pod nią znajdziemy kolejne miejsce umożliwiające montaż dysków, tym razem dwóch 3.5”, ten element również da się wypiąć za pomocą zapadki. Tuż pod klatkami na dyski, na ściance tacki, znajduje się już siódme miejsce, w którym możemy przytwierdzić dysk, w tym przypadku 2.5” za pomocą 2 śrub przykręcanych z drugiej strony tacki i dwóch specjalnych wypustek z gumowanymi elementami.
Dyski 2.5” i 3.5”, które umieszczane są w koszykach, instaluje się za pomocą specjalnych prowadnic z metalowymi bolcami zamiast śrub, wystarczy nałożyć je z obu stron na dysk i wsunąć go na odpowiednie szyny w koszyku.
Na tacce znalazło się pięć ogumowanych przepustów do przeprowadzenia okablowania od zasilacza, wentylatorów czy panelu I/O. W górnej sekcji znajdziemy trzy mniejsze poziome przepusty, po prawej stronie od płyty głównej widnieje pionowy większy przepust i na samym dole znajduje się najmniejszy tuż nad zasilaczem do poprowadzenia przewodów od front panelu czy zasilania do karty dźwiękowej.
Tylna ścianka wnętrza obudowy posiada pięć slotów na karty rozszerzeń, umożliwia to montaż GPU w konfiguracji SLI czy CrossFireX. Zaślepki posiadają perforację, ich demontaż odbywa się za pomocą szybkośrubek. Maksymalnie do obudowy zmieścimy karty graficzne o długości 380 mm przy wentylatorze zamontowanym na froncie i najmniej 280 mm w przypadku zainstalowanej chłodnicy o grubości 80 mm z dwoma standardowymi wentylatorami o szerokości 25 mm. Nad miejscem przeznaczonym do instalacji kart, znajdziemy kratkę wentylacyjną i fabrycznie zamontowany wentylator BitFenix Spectre 120 mm z 3-pinową wtyczką zasilającą, jego prędkość obrotowa wynosi +/- 1000 obr./min (według danych producenta).
Po zdjęciu frontowej części obudowy, zaraz pod filtrem przeciwkurzowym znajduje się miejsce montażowe na trzy wentylatory 120 mm lub dwa 140 mm.
Przednia część obudowy została wykonana z plastiku, z wyjątkiem siatki mesh umożliwiającej wentylację obudowy. Na wewnętrznej stronie został umieszczony ekran LCD BitFenix ICON o przekątnej 2.8”, jego rozdzielczość wynosi 240x320 pikseli, podłączony jest on za pomocą wewnętrznego kabla USB 2.0 pod płytę główną.
Po pobraniu odpowiedniego oprogramowania ze strony producenta, z zakładki “Download Center”, będzie można zmienić logo na dowolne wybrane przez siebie, wystarczy przenieść plik ze zdjęciem na ikonę programu i już logo zostanie podmienione. Na poniższych zdjęciach przedstawiliśmy, jak w prosty sposób zmieniliśmy standardowe logo producenta na własne Overclock.pl.
Top obudowy demontuje się w dość prosty sposób, należy odkręcić dwie szybkośrubki w tylnej części obudowy, po czym trzeba zdjąć pokrywę wentylacyjną i przesunąć całą górę ku tyłowi. Należy jednak pamiętać, aby nie uszkodzić okablowania od panelu I/O.
Kiedy zdemontujemy już górną część obudowy, mamy dostęp do miejsc instalacyjnych dla wentylatorów, jest możliwość zamontowania dwóch 120 mm lub 140 mm. Oprócz tego znajdziemy również podporę do montażu rezerwuaru, czyli zbiornika wyrównawczego dla chłodzeń wodnych. Po jego demontażu będziemy w stanie zainstalować gotowe układy chłodzeń AIO z radiatorem 240 mm nawet w konfiguracji push&pull.
Na sam koniec przejdźmy do tylnej części obudowy i sprawdźmy, co kryje się za tacką. Mamy tu przede wszystkim duże wycięcie mierzące 15x14 cm na montaż coolerów CPU, wcześniej już omawiane gumowane przepusty do przeprowadzenia okablowania, sporą liczbę wypustek do przytwierdzenia kabli na opaski w celu ich ułożenia. Tacka nie jest pełna, w miejscach, gdzie są koszyki na dyski mamy przestrzeń do przeprowadzenia okablowania dla nich.
Miejsca na poprowadzenie kabli jest dosyć dużo, mamy tu bowiem ponad 2 cm przestrzeni plus wytłoczenia, konstrukcje nawet z niemodularnym okablowaniem powinny bez trudu się zmieścić z swoimi kablami za tacką.
Na tyle znalazło się również jedno miejsce na montaż dysku 2.5” zaraz koło zasilacza, nośnik montujemy przed instalacją PSU przytwierdzając go od środka obudowy na 4 śruby.
Poniżej możecie zobaczyć, jak w prosty sposób zadbaliśmy o prawidłowe ułożenie kabli w obudowie.
A tak prezentuje się nasza platforma testowa, którą umieściliśmy w obudowie Aegis.
Aspekty moddingowe
Tak jak poprzednio w naszej recenzji obudowy BitFenix Pandora, mogliście przeczytać trochę o aspektach moddingowych. Teraz również postanowiliśmy poruszyć ten temat z racji, iż Aegis to dobra baza dla moddingowej maszyny.
Na wstępie chcemy przytoczyć, o czym pisaliśmy poprzednio. Poruszyliśmy między innymi temat zasilaczy modularnych, przedłużek w oplotach czy wentylatorów o różnej kolorystyce i z funkcją podświetlenia. W tej części artykułu zajmiemy się w głównej mierze możliwością złożenia układu chłodzenia cieczą potocznie nazywanego LC lub WC (Liquid Cooling lub Water Cooling), a także opiszemy Wam, dlaczego naszym zdaniem obudowa BitFenix Aegis jest stworzona do moddingu i instalacji rozbudowanych układów chłodzenia cieczą.
Zacznijmy od początku, podstawowa zaleta obudowy to dostępne różne wersje kolorystyczne: czerwona, niebieska, żółta, biała i czarna. Z takim spektrum kolorów łatwiej jest dopasować do swoich potrzeb i wymagań stylistycznych resztę komponentów.
Producenci oferują podzespoły o rozmaitej kolorystyce, zatem będziemy mieli możliwość wybrania ulubionego zestawienia dwóch barw, w naszym przypadku są to kolor czerwony i czarny. Najprostszym połączeniem jest np. dobór płyty głównej i karty graficznej od MSI z serii Gaming bądź Asus ROG. Można również pokusić się o zakup płyty od Gigabyte bądź ASRock. Połączeń kolorów jest wiele, zasadniczo do każdej konfiguracji można dobrać pamięć RAM, dysk SSD, wentylatory, przedłużki z oplotem czy też chłodzenie powietrzne dla CPU. Mając określony budżet można de fakto stworzyć już kompletny zestaw w danej kolorystyce, co prawda ładnie to będzie wyglądało. Jeżeliby tak posunąć się krok dalej i wzbogacić taki komputer o układ chłodzenia cieczą czy to samego procesora, bądź w połączeniu go z kartą graficzną, można by uzyskać niesamowity efekt końcowy.
Poniżej możecie zobaczyć, jak szerokie spektrum montażu radiatorów “chłodnic” oferuje obudowa Aegis. Robi to dość duże wrażenie z racji na uwagę, iż obudowa to konstrukcja przeznaczona do montażu płyt w standardzie Micro-ATX.
Podamy Wam przykład rozbudowanego chłodzenia cieczą dla procesora i dwóch kart graficznych, nawet po OC.
Front obudowy: 360 mm (30 mm grubości + 6 wentylatorów w konfiguracji push&pull).
Góra obudowy: 240 mm (30 mm grubości + 4 wentylatory w konfiguracji push&pull).
Dół obudowy: pompka zintegrowana z rezerwuarem.
Nasza konfiguracja zakłada, iż procesor będzie pochodził z rodziny Intel Core i5 lub i7 z odblokowanym mnożnikiem, karty graficzne podłączone będą w konfiguracji SLI np. GTX 970 bądź w konfiguracji CrossFireX np. R9 290X. Więcej o budowie własnych układów chłodzenia cieczą możecie przeczytać w naszym artykule: Chłodzenie wodne - kompleksowy poradnik.
Tutaj możecie zobaczyć, jak wygląda przykładowy zestaw LC, który został umieszczony w galerii na stronie producenta.
Przejdźmy do kolejnej części aspektów moddingowych, na platformie testowej tym razem postanowiliśmy rozświetlić trochę wnętrze obudowy i uwydatnić możliwości dużego okna pleksi na panelu roboczym. Do celu wykorzystaliśmy paski LED od firmy BitFenix z serii Alchemy 2.0. Paski posiadają powłokę z magnesem do montażu, podłączane są przez złącze MOLEX. Paski można ze sobą łączyć za sprawą konektorów dołączonych do zestawu. W ofercie są paski mierzące od 20 cm do 60 cm, w kolorach: czerwonym, pomarańczowym, zielonym, niebieskim i białym. Diody zastosowane w paskach to SMD 5050. W najniższym modelu znajduje się 6 diod, w najwyższym zaś jest ich aż 30.
W naszej platformie zamontowaliśmy dwa paski 30 cm w kolorze białym, jeden znajduje się na górze przy płycie głównej, drugi zaś jest zamontowany pionowo na tyle obudowy.
W naszych testach pojawiły się również wentylatory BitFenix Spectre PRO 120 mm Red LED, dwa zamontowane na froncie obudowy i jeden na tyle obudowy. Trzeba przyznać, że nie tylko dobrze chłodzą komponenty, a także ładnie się prezentują tym bardziej w nocy.
Poniżej możecie zobaczyć, jak się to prezentuje zarówno w świetle, jak i w całkowitym mroku.
Testy i metodyka
Do pomiarów akustycznych został wykorzystany sonometr Voltcraft SL-100, testy zostały przeprowadzone w odległości 40 cm od zamkniętej obudowy, na wysokości uszu, podczas normalnego korzystania z komputera w celu odwzorowania warunków, w jakich słyszy się pracę jednostki.
Poziom tła akustycznego wynosił 31.8 dBA.
Platforma testowa
Temperatury podzespołów
Do przeprowadzenia testów temperatur podzespołów użyliśmy oprogramowania:
LinX 0.6.4 dla procesora (próbka: 22374, 15 minut),
- Unigine Valley Benchmark 1.0 (Extreme HD).
Do uzyskania odczytów temperatur z sensorów na podzespołach posłużył nam program:
- CPUID HWMonitor.
Podczas przeprowadzania testów, procesor był schładzany przez gotowy zestaw chłodzenia cieczą Liqtech 240 od firmy Enermax, jego standardowe wentylatory ustawione zostały na przedział obrotów od 600 do 1300 obr./min.
Pierwszy test został przeprowadzony z jednym fabrycznym wentylatorem BitFenix Spectre 120 mm na tyle obudowy i dwoma dołączonymi do zestawu z chłodzeniem wentylatorami. W drugim teście standardowy wentylator Aegis'a został zamieniony na BitFenix Spectre PRO 120 mm Red LED, a także zostały dodane dwa takie same wentylatory na front obudowy. Tabelki przedstawiają temperatury pracy podzespołów podczas obciążenia ze standardowym wentylatorem i po zmianie na wersję Spectre PRO. Podczas testów wentylatory pracowały z ustalonym napięciem na 12 V.
Temperatura pokojowa w pomieszczeniu testowym wynosiła dokładnie 23 °C.
Jak można było zaobserwować, w pierwszym przypadku testu temperatur jeden standardowo zainstalowany wentylator Spectre wyciągający ciepłe powietrze z obudowy miał dość ciężko, zwłaszcza że na froncie nie było żadnego wentylatora zasysającego świeże powietrze.
Temperatura dla procesora przekroczyła 80 °C, dla karty graficznej wyniosła ona ponad 70 °C.
Sytuacja znacznie uległa poprawie, kiedy dodaliśmy dwa wentylatory Spectre PRO na froncie i jeden na tyle obudowy. Zauważyliśmy znaczny spadek temperatur dla procesora, skutkowało to obniżeniem temperatury o 5 °C, zaś dla GPU spadek wynosił 4 °C. Temperatury dysków były mniejsze o około 2-3 °C.
Wentylatory i ich możliwości
Jak każdy wie, odpowiednia wentylacja w obudowie to podstawa. Praca wentylatorów, a raczej ich poziom generowanego przez nie "hałasu", to dla niektórych cecha jeszcze ważniejsza, poza tym kto chciałby pracować koło małego "tornada" na biurku?
W naszym pierwszym teście przetestowaliśmy wentylatory podpięte poprzez kontroler obrotów w obudowie, ustawiliśmy trzy dostępne napięcia: 5 V, 7 V i 12 V. Pomiary były wykonywane podczas obciążenia całej platformy, uwzględniając w to dwa standardowe wentylatory na chłodzeniu Enermax Liqtech 240 z prędkością obrotową 1300 obr./min.
Zanim przejdziemy do pomiaru poziomu hałasu, zapoznajcie się z poniższym zestawianiem:
10 dBA - normalne oddychanie / szelest liści,
20 dBA - szept,
30 dBA - ciche pomieszczenie w domu,
40 dBA - lodówka,
50 dBA - normalna rozmowa,
60 dBA - śmiech,
70 dBA - odkurzacz lub suszarka do włosów,
80 dBA- głośna muzyka/duży ruch miejski.
Drugi test przedstawia realną prędkość obrotową wentylatorów, jaką uzyskaliśmy przy pomocy kontrolera obrotów Lamptron FC5 V2. Napięcia były odpowiednio ustawiane dla każdego z wentylatorów na 5 V, 7 V i 12 V.
Podsumowując nasze oba testy, możemy dojść do pewnych konkluzji, mianowicie na ustawionym napięciu:
- 5 V - wentylatory obracają się średnio z prędkością od 350 do 600 obr./min i generują dźwięk w przedziale około 34-35 dBA. Jest to całkowicie akceptowalny poziom głośności i gwarantuje to pracę na mniej wymagających programach w ciszy.
- 7 V - prędkość wentylatorów od 600-850 obr./min przy około 36-37 dBA, co jest jeszcze poziomem “do przełknięcia” dla ludzkiego ucha, lecz już słyszalnym, na tym trybie będzie można spokojnie grać w gry czy używać komputera do bardziej wymagających programów bez obaw o temperatury.
- 12 V - to faktycznie ustawienie wentylatorów na dużą wydajność od 900-1200 obr./min, jednakże przekłada się to również na ich głośność podczas pracy, bowiem uświadczymy już na pewno słyszalny dźwięk dobiegający z wewnątrz obudowy o natężeniu od 40 do nawet 42.8 dBA.
Dla jednostek podkręconych i przeznaczonych do grania i używania bardzo zaawansowanych programów zapewne się to przyda, lecz jeżeli będziemy korzystać z komponentów ze średniej półki bez OC, to spokojnie możemy ustawić napięcie na 7 V, aby praca była przyjemna i stosunkowo w akceptowalnych warunkach akustycznych.
Podsumowanie
Nadeszła pora na podsumowanie naszych testów obudowy Aegis. Musimy przyznać, że firmie BitFenix naprawdę kolejny już raz udało się stworzyć ciekawą i dość przemyślaną obudowę.
Osoby lubiące mniejsze konstrukcje od standardowych ATX, szukające wyróżniającej się z tłumu obudowy mają aż 5 wersji kolorystycznych do wyboru, duże okno pleksi i dodatkowy ekran na froncie do wyświetlania swojego loga.
Przejdźmy więc do zalet samej obudowy. Konstrukcja pomimo standardu Micro-ATX oferuje dużą przestrzeń roboczą, montaż chłodzeń CPU do 170 mm wysokości, możliwość instalacji rozbudowanych układów chłodzenia cieczą, miejsce na montaż do ośmiu dysków. Dodatkowy slot na karty rozszerzeń przyda się zapewne osobom, które będą chciały zainstalować konfigurację multi-GPU, sama dopuszczalna długość kart również pozwoli na montaż nawet topowych konstrukcji. Zabudowa zasilacza pomoże ukryć okablowanie w niemodularnych zasilaczach. Jeżeli chodzi o miejsce za tacką, mamy go dość sporo, więc ułożenie wszelkiego okablowania nie będzie stanowiło większych trudności. W obecnych czasach produkty posiadające zalety moddingowe cieszą się dużą popularnością, Aegis posiada takie zalety jak duże okno pleksi, modularność wnętrza czy dodatkowy smaczek dla osób lubiących coś innowacyjnego jak ekran LCD BitFenix ICON na froncie obudowy. Kontroler obrotów dla wentylatorów i to z trójstopniową regulacją jest bardzo przydatną rzeczą, a zwłaszcza przy tak dużej możliwości montażu wentylatorów w obudowie.
Mimo tak dużej ilości zalet, jakie posiada obudowa, znaleźliśmy w niej jednak kilka drobnych niedogodności. W standardzie obudowa została wyposażona tylko w jeden wyciągający ciepłe powietrze wentylator, producent powinien dołączyć przynajmniej jeszcze jedną taką samą konstrukcję na froncie obudowy. Powłoka lakiernicza w miejscach, gdzie przykręcamy śruby potrafi odprysnąć, plastik zastosowany na frontowej i górnej części obudowy jest "fortepianowy", czyli błyszczący i nie każdej osobie może przypaść to do gustu. Dodatkowym minusem takiego tworzywa, a zwłaszcza w kolorze czarnym, jakie jest na samym froncie obudowy, to pozostawianie odcisków palców i zbieranie drobnych pyłków z powietrza. Jeszcze jedną rzeczą, którą zauważyliśmy w obudowie jest fakt, iż dolną klatkę na dyski HDD można zainstalować tylko w dwóch pozycjach. Przydałaby się jeszcze trzecia bliżej frontu obudowy.
Reasumując BitFenix Aegis to doskonała propozycja dla osób lubiących ciekawe kształty z możliwością wyboru swojej ulubionej wersji kolorystycznej. Ciekawy wygląd i duże możliwości w modernizacji wnętrza, a także aspekty moddingowe czy możliwość zbudowania w obudowie zestawu chłodzenia cieczą. Argumenty te stawiają ją na dobrej pozycji na rynku, a cena również jest przystępna - zaczyna się od 325 zł a kończy na 425 zł.
Sprzęt do testów dostarczył:
Autor: Stefan "Toxic" Stamirowski