Blue, bez przesady, nie zbiera się tam woda, nie ma aż tak niskich temperatur. Najwyżej pojedyncze kropelki. Poza tym wszystko jest przykryte armaflexami i papierowymi chustkami. Jeżeli chodzi o wodę, raczej to nie to. Wpadłem na taki pomysł, aby operować SSem, włączać i wyłączać w odpowiednim momencie. Teraz zrobiłem 3.7 GHz, ale jadę dalej Chyba jednak ColdBug, a się bałem, że płyta uwalona, albo jaki inny kij. Czekam na inne wypowiedzi